niedziela, 2 września 2012

In the garden full of skulls and roses...



New start, new quality, new ideas.

During last day of August I decided to wear something casual, with stronk accent. I love to contrast things!
Main role on the stage plays beautiful corset from Papercats. Normally I don't like to wear clothes with skull prints, but I made an exception for this little masterpiece.
As an experiment, I pinned my grandma's brooch to the collar. I love the final effect!

However, I still have to train my waist.

I realised that because of the summer sun my hair changed colour! It was dark brown, and now brown with blond streaks. I think I like the way it is.



  _______________________________________________________________________________

Zaczęłam od początku, w ostatni dzień Sierpnia.

Lubię kontrasty, i właśnie taką stylizację stworzyłam - drapieżny gorset jako najważniejsza część ubioru, podkreślona zwiewną spódnicą, lekką bluzeczką z ozdobnym dekoltem i mankiecikami na nadgarstkach w kolorze gorsetowych róż.

Górę bluzki spięłam babciną broszką z kamieniem górskim. Był to eksperyment, który bardzo mi się spodobał :) Idealne zastępstwo dla naszyjników.

Przez letnie palące słońce moje włosy zyskały złociste pasemka, co według mnie nawet ładnie wygląda.




blouse - secondhand ♥ skirt - secondhand corset - Papercats wrist cuffs - Papercats earrings - handmade by me schoes - CCC ring - gift from boyfriend brooch - vintage


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz